Witajcie!
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję filmu pod tytułem "Prawda czy wyzwanie", reżyserowanego przez Jeff'a Wadlow'a. Zapraszam Was serdecznie.
Film został nakręcony w 2018 roku i opowiada on o grupie młodych ludzi, która chcąc oderwać się od codziennych zajęć, wyjeżdża na ferie do Meksyku. Na miejscu bawią się w najlepsze, ale gdy jedna z grupy- Olivia (grana przez Lucy Hale), poznaje nieznajomego przystojniaka, który proponuje przyjaciołom grę w "Prawdę czy wyzwanie", niewinny wyjazd zamienia się w walkę o przeżycie. Kto przetrwa, a kto zginie i jak zakończy się wspólna, pozornie zabawna gra? Czy w jakiś sposób uda się przechytrzyć grę i przeżyć? Tego możecie dowiedzieć się jedynie po obejrzeniu filmu, ale...
Zanim obejrzałam film, miałam nadzieję, że jednak chociaż troszkę mnie wystraszy, że w jakiś sposób wywoła ten dreszczyk emocji. Niestety tak się nie stało, czego bardzo żałuję. Zamysł filmu i jako taka fabuła jest całkiem dobrze przemyślana, gorzej z realizacją.
SPOILER ALERT
Twórcy poszaleli tworząc demona, który opętuje grę zupełnie jak w przypadku znanych wszystkim pewnie tabliczek Ouija, ze względu na to, że to od razu kojarzy mi się z opętaniami i demonami. Mało straszne są te specyficzne "miny", które bohaterowie robią, gdy są opętani przez demona, co według mnie twórcy mogli sobie darować i zamiast tego wymyślić coś bardziej mrożącego krew w żyłach. Kolejność wykonywania zadań przez bohaterów jest doskonale znana, ze względu na to, że jest dokładnym odzwierciedleniem ich gry w Meksyku.
Film jest troszkę przewidywalny i na dłuższą metę nudny. Naprawdę ledwo udało mi się go obejrzeć do końca. Zakończenie filmu, było jedyną rzeczą, która w jakiś sposób mnie zaskoczyła, no bo hej, nie zawsze się zdarza, żeby jednak ktoś przeżył, skoro sam demon powiedział, że gry nie da się zakończyć dopóki wszyscy gracze nie umrą.
KONIEC SPOILER ALERT
Film generalnie nie był taki zły, zdarzało mi się oglądać gorsze. Na filmweb.pl ocena tego filmu to 5,5, czy zasłużenie? Sami musicie się przekonać. Może ta produkcja nie wywoła u Was strachu, ale mimo to zdjęcia i ogólnie zamysł filmu jest całkiem dobry.
Gra aktorska zasługuje na plus, ze względu na to, że w obsadzie znalazły się osoby, które jednak z filmem czy serialem mają coś wspólnego. Nie są to osoby "wzięte z ulicy". Widać, że nie postawiono na amatorów.
Czy ktoś z Was ten film oglądał?
Chcecie się podzielić swoją opinią?
Zapraszam do dyskusji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Oglądałam ten film. Od czasu do czasu lubię takie odmóżdżające produkcje.
OdpowiedzUsuń